Uruchamianie każdej strony z poziomu innego użytkownika

Z pewnych względów czasem lepiej uruchamiać każdą witrynę internetową trzymaną na serwerze w kontekście oddzielnego użytkownika. Łatwiej wtedy odseparować poszczególne serwisy. Uruchamiając każdy z poziomu odrębnego użytkownika możemy też bez problemu sprawdzić, który najbardziej obciąża nasz system. Opowiemy sobie dziś jak skonfigurować serwer apache żeby oddzielić od siebie strony www.

Różnicowy backup folderów

Zaledwie kilka godzin temu wspominałem, że zabawa na dziś to skrypt do tworzenia backupów. Oto jest pierwsze wydanie prostego programiku dla basha.
Zacznijmy od omówienia założeń projektu. Potrzebny nam prosty skrypt, który ma być co rano albo co wieczór uruchamiany na serwerze po to, żeby zrobić backup plików. Jeśli co rano wykonywali byśmy pełny backup to nie starczyłoby nam pieniędzy na dyski twarde. Lepiej więc utrwalać tylko te pliki, które zostały zmienione.

Co to za blog?

Witajcie! Zanim zajmiemy się pisaniem "na prawdę" wypadałoby określić tematykę tego bloga. O czym będziemy pisać? Jak na każdym prawie blogu - o życiu. Dokładniej? O życiu w pracy. A jeszcze dokładniej o praktycznych problemach i sposobach ich rozwiązania.

Może najpierw dwa zdania o sobie: mam na imię Paweł i jestem z zawodu informatykiem. Studiuję na niezłej uczelni - w Polsko-Japońskiej Wyższej Szkole Technik Komputerowych. Uczę się tam wielu różnych rzeczy. Jakich? Nie ważne, bo akademicka wiedza tu się nie przyda. Zacząłem ostatnio nową pracę. Opiekuję się serwerem i stronami www w pewnej firmie. Tam spotykam się z problemami "z życia", które nie mogą być rozwiązane po studencku. Nie sugeruje tu, że studia informatyczne są informatykowi niepotrzebne. To, czego nauczyłem się w szkole z pewnością przyda się w pracy.

A co będziemy robić? Tego jeszcze do końca nie wiem. Rozwiążemy kilka problemów z serwerem, kilka z kodem PHP, JavaScript i podobnymi zagadnieniami. Wszystko po trochu. Na dzień dzisiejszy automatyzuję proces tworzenia backupów. Piszę skrypt, który będzie "odwalał" za mnie całą pracę. Jak napiszę, to wam pokażę.